Język psów a przegrzanie organizmu. Jeśli Twój pies siedzi lub leży z wiszącym językiem, który jest oznaką zmęczenia lub przegrzania, warto zwrócić uwagę na kształt języka. Jeśli jego końcówki są nawet lekko podwinięte, a pies w widoczny sposób się zmęczył, to sygnał dla Ciebie, że należy zaspokoić pragnienie czworonoga.
Mam labradora,jak wiadomo labradory kochają jeść ale od tygodnia mój pies nie jest zbyt chętny do jedzenia. Zawsze na hasło” zaraz zrobimy amciu’ przybiegał i tylko czekał aż dostanie jedzonko. Zjadał wszystko w tempie ekspresowym. A teraz nie cieszy się na jedzenie. Gdy położę miskę leży i zero reakcji.
2. Pies pokazuje język, bo… się chłodzi. Czasem możesz zaobserwować, że pies pokazuje ci język, a przy okazji dyszy. Dyszenie jest u psów normalnym objawem – w ten sposób czworonogi się ochładzają i regulują temperaturę swojego ciała. Szybkie oddychanie z otwartym pyskiem, a także zwisającym językiem zazwyczaj spowodowane
Vay Tiền Nhanh. Badacze z Mayo Clinic w Minessocie dowiedli, że pozwalanie, aby pies spędzał z nami noc na łóżku, znacznie pogarsza jakość snu. Psy mają zupełnie inny cykl snu niż ludzie. Właściciele śpiący ze swoimi czworonogami częściej w nocy się wybudzają. Na dłuższą metę ma to negatywny wpływ na zdrowie i samopoczucie. Zresztą wystarczy zapytać posiadaczy czworonogów. Większość z nich przyznaje, że chociaż kocha swoje futrzaki, to wspólne noce nie zawsze należą do łatwych i przyjemnych. Pies, który spokojnie leży wtulony w pana czy grzecznie grzeje stopy to rzadkość. Zazwyczaj spanie z psem nie ma nic wspólnego z sielanką oglądaną na uroczych zdjęciach. Spanie z psem budzi też kontrowersje z innego powodu. Zwierzę nigdy nie będzie tak czyste i higieniczne jak człowiek. Psy nie biorą co wieczór prysznica. Nie noszą butów. Uwielbiają natomiast obwąchiwać różne dość obrzydliwe dla człowieka rzeczy. A później kładą się pyskiem na naszej poduszce. Większość czworonogów intensywnie gubi sierść. Wpuszczając psa do łóżka, dajemy również otwartą drogę wielu zanieczyszczeniom. A pościel, w której śpimy powinna być możliwie jak najbardziej higieniczna. Nie bez powodu zaleca się, aby często zmieniać pościel. Część ludzi uważa, że pies nie powinien spać w łóżku z właścicielem, ponieważ traci wówczas poczucie hierarchii. Według niektórych zwierzę powinno znać swoje miejsce i nie jest ono na pewno w łóżku obok człowieka. Zgodnie z tą teorię pies, któremu pozwolimy na spanie z nami może przestać nas słuchać i próbować zdominować. Spać z psem czy nie spać? Istnieje wiele argumentów za i przeciw, ale to osobista decyzja każdego właściciela. Chociaż spanie z psem może nastręczać pewnych trudności, to są ludzie, którzy bez ciepłego futerka u boku nie potrafią zasnąć w ogóle. W takim przypadku zdecydowanie lepiej będzie jednak pozwolić zwierzakowi spędzać noce w łóżku. A wy śpicie ze swoimi pupilami?
Royalty Free Download preview Pies leży i zegarki węszące żabę. pies,zachowanie,ciekawy,śliczny,piesek,życzliwy,żaba,gra,ilustracje,ciekawski,odosobniony,depresja,lurker,lyme,nosaty,posłuszny,odtwarzanie,wektor,biały Więcej Mniej ID 234049601 © Undrey | Royalty Free Licencje Rozszerzone ? XS x @72dpi 39kB | jpg S x @300dpi 75kB | jpg M x @300dpi 352kB | jpg L x @300dpi 501kB | jpg XL x 15cm @300dpi 707kB | jpg MAX x @300dpi 1017kB | jpg EPS Encapsulated PostScriptvector eps TIFF x @300dpi ??.?MB | tiff Nielimitowana Liczba Stanowisk (U-EL) Do Użytku z Internecie (W-EL) Użycie w druku (P-EL) Sprzedaż Praw Autorskich (SR-EL 1) Sprzedaż Praw Autorskich (SR-EL 3) Sprzedaż Praw Autorskich (SR-EL) Dodaj do lightboxu BEZPŁATNE POBRANIE We accept all major credit cards from Ukraine. Licencje Rozszerzone Więcej podobnych ilustracji stockowych Kobieta leży na łóżku i ogląda serię na laptopie Dziewczyna leży z kotami na przytulnej kanapie i ogląda telewizję. ilustracja wektorowa. Zostań w domu. dziewczyna w swetrze i dżinsy z popcornem leży na żółtej sofie i ogląda telewizję w pobliżu okrągłego dywanu i stol Młoda kobieta leży na łóżku z laptopem i ogląda filmy Pisanie pozwala pozostać w domu. dziewczyna w swetrze i dżinsy z popcornem leży na żółtej sofie i ogląda telewizję w pobliżu okrąg Chłopiec, dziecko lub mężczyzna w hamaku na naturze i sny, śpi lub studiuje prace domowe, ogląda film w telewizji i wspina się po Relaksująca się rodzina plakatów reklamowych Kot ogląda rybę w akwarium. Wektor Ustawiony Z Osobami Wewnątrz Rozrywki Na Kanapie Lub W Fotelu Izolowanym Na Białym Tle śmieszny kot ogląda telewizję w rękach.. wektor śmieszny kot ogląda telewizję w rękach.. wektor śmieszny kot ogląda telewizję w rękach.. wektor śmieszny kot ogląda telewizję w rękach.. wektor śmieszny kot ogląda telewizję w rękach.. wektor Kategorie powiązane Zwierzęta Zwierzęta domowe Przedmioty Wyizolowane z tła Przeszukaj kategorie Abstrakt Biznes Editorial Ferie IT&C Ilustracje Ludzie Natura Podróż Przemysł i branża Sztuka / architektura Technologia Web design graficzne Licencje Rozszerzone Strona główna Ilustracje Zwierzęta domowe Pies leży i zegarki węszące żabę
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Rejestracja Chat Zaloguj Forum Fundacji Warta Goldena Strona Główna » ZAKOŃCZONE » TĘCZOWY MOST » PSY FUNDACJI » SONIA Poprzedni temat :: Następny temat SONIA Autor Wiadomość EWA INGA DOM WARTY GOLDENA Dołączyła: 21 Wrz 2010Posty: 6260Skąd: Gdynia/Rumia Wysłany: 2011-05-14, 21:11 SONIA Dzisiaj pod naszą opiekę trafiła 1,5 roczna Sonia z Gdańska, właściciele z powodów osobistych zmuszeni byli oddać Sonie. Sonika trafiła do DT do Madzi, która z pewnością napisze coś więcej _________________"Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin Pozdrawiam Ewa ,Inga i Abi Sonia[*] lilacly GOLDENIA PRZYSTAŃ Wiek: 32 Dołączyła: 14 Maj 2011Posty: 13Skąd: Gdańsk/Olsztyn Wysłany: 2011-05-14, 22:45 A więc to właśnie do mnie tymczasowo na kilka dni trafiła Sonia Więc może opowiem o niej troszkę: Sunia jest śliczna, niewiarygodnie słodka i troszkę przestraszona. Jak dotąd nie wykazała cienia agresji w stosunku do ludzi. Z moimi psami (suka i pies) powoli się dogaduje (na początku były lekkie problemy, bo mój pies jest wybitnie zainteresowany skakaniem na nią, a moja suczka niezachwycona obecnością nowego lokatora) - ale powoli sytuacja się uspokoiła i obecnie jest bardzo dobrze. Lekkie spięcia między nimi się zdarzają, ale Sonia w nich zachowuje się bardzo dobrze - w przypadku konfliku z moją suczką przyjmuje postawę wycofującą i podporządkowuje się. Na spacerze spotkałyśmy w lasku 2 suczki - Sonia zareagowała na nie dużym zainteresowaniem i chęcią zabawy - nie było cienia agresji. Sonia nie umie chodzić na smyczy, ale da się to wypracować. Strachem reaguje na różne dźwięki - jak ktoś zbiega po schodach lub klaśnie (tata mecz oglądał) Sonia kuli się i chowa pod stołem lub za czyimiś nogami. Zlękniona była również jak zaczęliśmy odkurzać. Pomimo ostrzeżeń właścicieli co do choroby lokomocyjnej podróż samochodem przebyła w bagażniku, nie wymiotowała i wydawała się zaskakująco zrelaksowana jak na psa, który jedzie z obcymi ludźmi. Suczka posiada książeczkę zdrowia i aktualne szczepienie przeciwko wściekliźnie. Aktualnie sytuacja wygląda tak, że moje dwa psy leżą na swoich posłaniach, a Sonia rozłożyła się koło kanapy (już niby zrozumiała, że u nas w domu się na kanapy nie wchodzi - ale jednak woli czuwać w jej pobliżu na wypadek jakby zasady się zmieniły )- i wszystkie głęboko śpią To by było chyba tyle - więcej napiszę jutro jak lepiej poznam Sonię. I postaram pstryknąć jej jakieś zdjęcia monika5s Wiek: 54 Dołączyła: 27 Lis 2010Posty: 469Skąd: Śląsk Wysłany: 2011-05-15, 09:38 Madziu ogromnie się cieszę, że Sonia trafiła do Ciebie, że jej pomogłaś. Jesteś wspaniałą osobą, dla której ważny jest los psa. Dziękuję Ci _________________Monika, Gucio, Jessi, Buggy i Sisi lilacly GOLDENIA PRZYSTAŃ Wiek: 32 Dołączyła: 14 Maj 2011Posty: 13Skąd: Gdańsk/Olsztyn Wysłany: 2011-05-15, 11:30 Miło mi ogłosić, że u Soni postępy Sytuacja w moim domu się troszkę uspokoiła i psy w sumie uznały Sonię jako część stada. Dreamowi co pewien czas się przypomni, że to suczka wkońcu i zaczyna się zalecać - ale krótkim szczeknięciem przypomina mu, że nie jest zbyt chętna i chłopak daje sobie spokój i wraca na swoje miejsce i idzie spać Z Amberką było jedno ostrzejsze spięcie o piłkę - ale chwile potem już chodziły obok siebie bez problemu. Konflikt zaczyna się jeśli chodzi o zabawkę lub posłanie. (teraz leżą przy kanapie obok siebie) Ogólnie to pomimo braku jakiejś wielkiej sympatii między suczkami jak na spacerze podszedl adorator (jedni sąsiedzi mają niewykastrowanego samca mix goldena i puszczają go czasem na osiedle, żeby sobie pobiegał ) i zaczął naskakiwać na Sonię to Amberka go z werwą pogoniła i potem Sonia jak tylko podchodził do nas chowała się za Amberą. Strach przed wchodzeniem po schodach pokonany i sunia chętnie sprawdza co się dzieje na wszystkich piętrach. (choć obraz wiszący nad schodami nadal traktuje z dystansem i bacznie mu się przygląda zanim zdecyduje się zbiec sama ze schodów) Jest strasznie ciekawska - zagląda we wszystkie kąty, zwiedza wszystkie pokoje, znalazła zagubioną piłkę tenisową Amberki pod moim łóżkiem Problem mieliśmy z piciem wody, bo sunia nie pije z misek naszych psów (podchodziła do nich, obwąchiwała wodę i odchodziła)- natomiast upodobała sobie picie z dzbanka z wodą do kwiatów (więc teraz dbamy o to, żeby była tam świeża, czysta woda) Na smyczy oczywiście nadal ciągnie - ale chyba powoli zaczyna kojarzyć, że ciągnięcie się nie opłaca, bo ja i tak poczekam, aż smycz przestanie być naprężona, więc nic tym nie osiągnie. A i zapomniałam dodać - sunia załapała, że u mnie w domu na kanapy wchodzić nie będzie i jak zdarzy jej się wskoczyć jak nikogo nie ma w pobliżu to hasło 'Sonia, zejdź' powoli daje coraz lepsze skutki _________________Pozdrawiamy - Magda oraz Dream i Amber lilacly GOLDENIA PRZYSTAŃ Wiek: 32 Dołączyła: 14 Maj 2011Posty: 13Skąd: Gdańsk/Olsztyn Wysłany: 2011-05-15, 12:07 I jeszcze kilka zdjęć Soni _________________Pozdrawiamy - Magda oraz Dream i Amber EWA INGA DOM WARTY GOLDENA Dołączyła: 21 Wrz 2010Posty: 6260Skąd: Gdynia/Rumia Wysłany: 2011-05-15, 14:09 Sonia jest bardzo kochana sunieczką i mam nadzieję ze ten skarb szybko znajdzie nowy domek Madziu dziękujemy za opis i za zdjęcia _________________"Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin Pozdrawiam Ewa ,Inga i Abi Sonia[*] lilacly GOLDENIA PRZYSTAŃ Wiek: 32 Dołączyła: 14 Maj 2011Posty: 13Skąd: Gdańsk/Olsztyn Wysłany: 2011-05-16, 18:05 Melduje, że Sonia już oddana w ręce nowych właścicieli (teoretycznie tymczasowych, ale decyzja o tym, że suczka znajdzie u nich dom na stałe już w sumie z ich strony zapadła ) Mam nadzieję, że Pani Karolina i Pan Jarek - bo to oni są tymi szczęśliwcami, którzy od tej pory będą się budzić z tą blond górą futra w łóżku - zdadzą relacje jak Sonia radzi sobie w nowym domu Bardzo się cieszę, bo wygląda na to, że Sonika znalazła cudowną, kochającą rodzinę, która rozumie jakie ten pies ma potrzeby i będzie robiła wszystko co w ich mocy, żeby te potrzeby spełnić - a na właśnie taką rodzinę Sonia po tym co przeszła stanowczo zasługuje Powodzenia Malutka _________________Pozdrawiamy - Magda oraz Dream i Amber EWA INGA DOM WARTY GOLDENA Dołączyła: 21 Wrz 2010Posty: 6260Skąd: Gdynia/Rumia Wysłany: 2011-05-16, 18:28 Madziu bardzo dziękujemy Tobie i twojej całej rodzinie za pomoc a także za opiekę nad Soniką . Oby tak wspaniałych ludzi jak wy było coraz więcej Oczywiście witamy serdecznie Jarka i Karolinę a także czekamy z niecierpliwością na pierwsze relacje z nowego domku _________________"Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin Pozdrawiam Ewa ,Inga i Abi Sonia[*] milcia25 Dołączyła: 16 Mar 2011Posty: 30Skąd: Gdańsk Wysłany: 2011-05-16, 19:21 Bardzo się cieszę, że malutka tak szybko znalazła nowy domek _________________Ania&Ares Osiedlowa_Sonia DOM WARTY GOLDENA Dołączył: 08 Maj 2011Posty: 25Skąd: Gdańsk Wysłany: 2011-05-17, 07:15 Witamy Pierwsza noc w nowym domu za nami. Pierwsze godziny po przyjeździe były nerwowe i nie spokojne dla Soni, w końcu to kompletnie nowe miejsce a w dodatku kolejne w przeciągu kilku dni. Obwąchała dosłownie każdy cm kw w całym mieszkaniu, kręciła się, nie potrafiła znaleźć sobie miejsca, cały czas szybko oddychała i od czasu do czasu cichutko popiskiwała. Gdy tylko się przemieszczałem po mieszkaniu, Sonia podążała za mną krok w krok Po jakiś 2h zapoznania z nowym domem wybraliśmy się na spacer po okolicy... chociaż słowo spacer średnio pasuje do tego co robiliśmy było to raczej opanowanie parowozu. I tutaj ponownie obwąchiwaniu nie było kresu..każda trawka, każdy skrawek ziemi,każdy kamień i krzaczek. Gdy mijałem obcych ludzi reagowała ogromną radością dosłownie rzucając się na nich z merdającym ogonem - tak jak lgnie pies do swojego Pana po rozstaniu. Wydawało mi się że w tych obcych z daleka widziała swoją byłą rodzinę.. Po powrocie trochę popiła ale miski nie z karmą nie ruszyła, ale w mieszkaniu zachowywała się odrobinę spokojniej. Pod wieczór w domu pojawiła się Karolina Cóż to była za radość oraz odrobina rozczarowania gdy Sonia byłą przyklejona do mnie a nie do niej. Jakby nie patrzeć, jestem odrobinkę mniej obcy dla niej Za chwilkę wychodzimy, tak więc reszta relacji pojawi się później EWA INGA DOM WARTY GOLDENA Dołączyła: 21 Wrz 2010Posty: 6260Skąd: Gdynia/Rumia Wysłany: 2011-05-17, 07:32 Jarku dziękujemy za pierwsze relacje nie ukrywam też że wyczekiwane Co do zachowania suni na razie jest zestresowana, jednak myślę że po tygodniu to będzie całkiem inny psiak Spokojnie Karolinko i do Ciebie się przyzwyczai podejrzewam że dzisiaj już będzie o wiele lepiej _________________"Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin Pozdrawiam Ewa ,Inga i Abi Sonia[*] Jerzy Kora DOM WARTY GOLDENA Wiek: 63 Dołączył: 20 Wrz 2010Posty: 9065Skąd: Komorów Wysłany: 2011-05-17, 07:43 IKA47 INGA-SONIA napisał/a: Spokojnie Karolinko i do Ciebie się przyzwyczai podejrzewam że dzisiaj już będzie o wiele lepiej To jest chyba podejrzenie graniczące z pewnością. Im mniej będziecie zwracać na psa uwagę w tych pierwszych dniach, pamiętając żeby nagradzać za chęć kontaktu z Wami, tym szybciej się Sonia zaaklimatyzuje. _________________Uczmy się szanować i kochać wszystko co żyje Osiedlowa_Sonia DOM WARTY GOLDENA Dołączył: 08 Maj 2011Posty: 25Skąd: Gdańsk Wysłany: 2011-05-17, 09:48 Relacja z pierwszej doby cd... Tak jak już było wiadomo, Sonia to straszny boidudek Na spacerze boi się wszystkiego co się porusza, od frunącej siatki po trzepoczące na wietrze foliowe taśmy odgradzające. Jak je tylko zobaczyła, zjeżyła się i zaczęła na nie szczekać. Chwile przy nich postaliśmy, poobserwowała a po dłuższej chwili podeszliśmy bliżej. Obwąchała, zobaczyła że to nic takiego i jeden straszek już wyleczony W domu wystraszyła się miski, wieszaka na prani i spadającej łyżeczki... taki pies bojowy Noc przebiegła bardzo spokojnie. Dostała tymczasowo kocyk z jakąś starą poduszką na który położyliśmy w rogu sypialni. Niestety nie chciała na nim leżeć i położyła się przy samym łóżku. Wiec przenieśliśmy jej legowisko tam gdzie jej pasowało. Poranek równie spokojny. Obudziła się dopiero gdy my się obudziliśmy. Kolejny spacer i kolejne zmaganie z parowozem Najgorszy jest początek spaceru. Jednak po którymś dziesiątym zatrzymaniu się gdy ciągnęła, Sonia zaczęła się uspokajać i pi razy oko pół spaceru udało się odbyć na luźnej smyczy Dziś od rana załatwialiśmy z Sonią kilka spraw na mieście tak więc jeździła ze mną z dobre 1,5h. Jeśli tak mają wyglądać nasze wycieczki samochodem to jest to pies marzenie Wchodzi do tyłu, kładzie się na kanapie i nie ma psa... cisza i spokój Jedynie boi się trochę elektrycznie przesuwanych foteli ale pewnie i do tego przywyknie. Dziś będziemy musieli zaopatrzyć się w smycz, szelki, miseczki, szczotki itd.. Czy możecie polecić miejsce gdzie możemy się udać i przy okazji nie wydać majątku ? ps. Dodatkowo będę szukał pokrowca na tylną kanapę samochodu. Teraz sobie leżymy poranna sjestka .. Sonia nie odstępuje mnie na krok. milcia25 Dołączyła: 16 Mar 2011Posty: 30Skąd: Gdańsk Wysłany: 2011-05-17, 10:16 Niestety stacjonarne sklepy zoologiczne narzucają zazwyczaj kosmiczne marże. Najlepiej kupować przez internet. W tym sklepie (na Kokoszkach w Gdańsku) zazwyczaj dowożą tego samego dnia na terenie Trójmiasta własnym transportem jesli zależy Wam na czasie (lepiej przedzwonić i potwierdzić). Dobre i tanie sklepy to tez i (ale tam wysyłka normalnie kurierem więc trzeba czekać). Ze stacjonarnych to chyba ze znanych mi najlepiej zaopatrzony jest w tesco na Chełmie, ale koszmarnie drogi. _________________Ania&Ares Osiedlowa_Sonia DOM WARTY GOLDENA Dołączył: 08 Maj 2011Posty: 25Skąd: Gdańsk Wysłany: 2011-05-18, 08:59 Dzięki wielkie za linki na pewno się przydadzą w wyposażaniu Sonii. Wczoraj mieliśmy mała rodzinną uroczystość na której było obcych dla Sonii osób. Na początku wszystkich obszczekała, ale bez warczenia.... takie szczekanie połaczone z merdaniem ogona Trochę się pokręciła a potem zasnęła pod stołem gdzie spędziła praktycznie całą imprezę. Oczywiście wszyscy zachwyceni Sonią Że śliczna, że grzeczna, że nie żebrze o jedzenie ze stołu Noc minęła tak jak poprzednia czyli bardzo spokojnie na kocyku obok naszego łóżka, jednak poranek nie był już tak spokojny. Obudziła nas donośnym szczekaniem połączonym z nieustannym warczeniem - sąsiad wychodził do pracy o 6 rano Mamy nadzieje ze się przyzwyczai do sąsiada i nie będziemy musieli wstawać razem z nim ..codziennie o 6 Niestety dziś rano zauważyłem jak Sonia zaczęła dobierać się do swojej przebarwionej łapki. Nie było to typowe lizanie. Wyglądało to tak jakby chciała coś z niej wyciągnąć zębami, coś wygryźć, coś ze środka... Później oglądałem tą łapkę dokładnie z nadziei że znajdę tam coś wbitego... może jakiś malutki cierń, szkło...ale nic nie znalazłem tak więc chyba wybierzemy się do weterynarza na dokładniejsze zbadanie sprawy. Ps z porannego spaceru. Nie wiem jak to możliwe ale już prawie cały spacer udało się zrobić na luźnej smyczy Tak więc do opanowania pozostał tylko moment samego wychodzenia z mieszkania. M!S!A DOM WARTY GOLDENA Wiek: 37 Dołączyła: 20 Wrz 2010Posty: 16142Skąd: Wieliczka Wysłany: 2011-05-18, 09:09 jaka słodka żabka pod stołem leży _________________Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo "Psia dusza się nie mieści w psie I kiedy się uśmiechasz do niej Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska Warna ADMINISTRATORWarna Wiek: 58 Dołączyła: 18 Wrz 2010Posty: 23945Skąd: Warszawa Wysłany: 2011-05-18, 10:21 Chciałam dokładnie to samo napisać. _________________Pozdrawiam, Warna i Nero [*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022 Korbulowa Familia DOM WARTY GOLDENA Wiek: 34 Dołączyła: 22 Lut 2011Posty: 2155Skąd: Sosnowiec Wysłany: 2011-05-18, 16:49 rozbrajająca jest _________________Ola, Korba, Carrercia. mpati123 Wiek: 27 Dołączyła: 23 Wrz 2010Posty: 255Skąd: Kolonia Unin Wysłany: 2011-05-18, 18:15 Zobaczyłam zdjęcie i pierwsza myśl: O żaba... patrzę na komentarz Misi, i się zaczęłam śmiać _________________Patrycja Iza_30 Dołączyła: 20 Maj 2011Posty: 1Skąd: Piaseczno k/Warszawy Wysłany: 2011-05-20, 08:23 witam Jestem tu nowa. Strasznie piękna sunia. Slodziak . Baardzo chętnie chciałabym mieć taką psinę w domu (spokojnie wiem co to znaczy miec psa ) M!S!A DOM WARTY GOLDENA Wiek: 37 Dołączyła: 20 Wrz 2010Posty: 16142Skąd: Wieliczka Wysłany: 2011-05-20, 08:57 Witam serdecznie Izo. Ciesze się że jesteś zainteresowana adopcją, jednak Sonia w wątku której jesteśmy przebywa w domu tymczasowym który z bardzo wielkim prawdopodobieństwem przekształci się w dom stały. Może jakiś inny psiak równie mocno Ci się podoba? Jeżeli tak, to poproszę o Twój adres mailowy na mój pw w celu wysłania ankiety dla kandydata do adopcji _________________Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo "Psia dusza się nie mieści w psie I kiedy się uśmiechasz do niej Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska Osiedlowa_Sonia DOM WARTY GOLDENA Dołączył: 08 Maj 2011Posty: 25Skąd: Gdańsk Wysłany: 2011-05-20, 09:12 Sonia się coraz bardziej zadomowia i zaczyna pokazywać rogi Gdy tylko zostaje w domu sama choćby na 10 min, po powrocie którego kolwiek z nas następuje mega radość (coś na kształt szału radości jaki zaprezentowała sunia Pani Ewy Skacze na wszystkich i siły jej przy tym nie brakuje więc musimy ją oduczyć tego skakania - raz że może kogoś uszkodzić a dwa że nie każdy będzie zadowolony z psich łap na białej koszuli Spacerki stają się coraz spokojniejsze ale wciąż lubi od czasu do czasu pociągnąć jak parowóz. Dobrą wiadomością jest to że zaczyna w końcu normalnie jeść.... może nie rzuca się na miskę jak szalona ale zjada całą porcje na raz (a nie dziubie po kawałeczku cały dzień jak to było w pierwszych dniach) Wczoraj majstrowaliśmy wspólnie przy samochodzie na polance przy jeziorku:D tzn ja majstrowałem, a Sonia obgryzła wszystko, rozkopała wszystko powąchała wszystko co miała w zasięgu swojej 4m smyczy. (jeszcze nie chce jej puszczać luzem) Jesteśmy pewni że Sonia zostanie z nami, właściwie tylko czekamy na dopełnienie formalności. Osiedlowa_Sonia DOM WARTY GOLDENA Dołączył: 08 Maj 2011Posty: 25Skąd: Gdańsk Wysłany: 2011-05-22, 22:16 Ten weekend spędziliśmy razem z Sonią po raz pierwszy na wsi u Dziadków, gdzie poznała się z ich kundelkiem Michem Bardzo fajnie się bawili tylko Sonia była zdecydowania za szybka i zbyt żywa dla 12letniego Micha. W drodze nad jezioro oraz nad samym jeziorem z Sonii wyszedł cały rasowy Golden. Na początek dorwała ogromną błotnistą kałużę w której dosłownie oszalała... Pamiętacie fotkę powyżej gdzie leży jak żaba ? To samo zrobiła w tej kałuży, niestety nie zdążyłem tego uchwycić na fotografii. Gdy tylko zobaczyła jezioro w oddali nie było siły aby ją powstrzymać od wskoczenia do niego poszyje. Biegała, skakała, wyrywała trzciny i wodorosty, goniła kaczki jednym słowem oszalała i gdybyśmy jej nie odciągnęli to mogłaby tak szaleć chyba cały dzień.... Zresztą zobaczcie sami ile energii tkwi w tym psiaku goldenek2 Dołączyła: 28 Wrz 2010Posty: 1828Skąd: Warszawa Wysłany: 2011-05-22, 22:34 Śliczna i typowa goldenica _________________Pozdrawiam. Beata. Warna ADMINISTRATORWarna Wiek: 58 Dołączyła: 18 Wrz 2010Posty: 23945Skąd: Warszawa Wysłany: 2011-05-22, 22:58 Bardzo dziękujemy za tę fotograficzną relację z życia Sońki. _________________Pozdrawiam, Warna i Nero [*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022 Wyświetl posty z ostatnich: Forum Fundacji Warta Goldena Strona Główna » ZAKOŃCZONE » TĘCZOWY MOST » PSY FUNDACJI » SONIA Nie możesz pisać nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz głosować w ankietachNie możesz załączać plików na tym forumMożesz ściągać załączniki na tym forum Dodaj temat do UlubionychWersja do druku Skocz do: Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB GroupSupport forum phpbb by phpBB3 Assistant
pies leży jak żaba